Sceptyk, mógłby chociaż języka nie wywalać.
|
Nie wiem jak często będę tu wpadać, czy uda mi się zachować jakąś w miarę systematyczność, ale postaram się. Takie prawie marcowe postanowienie. Zresztą, na marzec dużo mam tych postanowień, więcej niż na Nowy Rok... Hmmm, tylko ja tak mam? Uzbierało mi się z tak wielu dziedzin, że nie wiem co robić najpierw:)
Jako że nie ma, to krótkie "O mnie" :D
Studentka bibliotekoznawstwa i informacji naukowej na specjalizacji "Ochrona i konserwacja zbiorów bibliotecznych". Uczy się tańczyć taniec brzucha. Próbuje sił w kuchni. Dużo czyta, pasjami chodzi do kina i śpiewa (mimo że fałszuje strasznie!). Uwielbia koty i psy, boi się pająków. 2 lata temu spotkała swoją brzydszą połówkę truskawki i dla niego uczy się szyć, gotować, piec, smażyć, tańczyć i inne takie. Znaczy, zwariowany zakochaniec i tyle.
Przyjaciele mówią, że gaduła ze mnie straszna i nie mogę usiedzieć w miejscu. Jednym słowem: "Borówka".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz